Czy jest już praktyczny sposób na stuki w zawieszeniu ?
Moderatorzy: Kwarcu, rob68, Mish
-
- Nowy....
- Posty: 14
- Rejestracja: 28 sie 2011 16:04
- Czym jeżdzę: Kia Soul 1.6 CRDI 128KM
Czy jest już praktyczny sposób na stuki w zawieszeniu ?
Witam wszystkich to czytających,
Czy ktoś z Was znalazł praktyczny sposób na pozbycie się (lub choćby zmniejszenie) tych trochę jednak przeszkadzających stuków w zawieszeniu?
Nie da się ukryć, mimo mojej ogromnej sympatii dla tego auta, że Soul jest pod tym względem niedopracowane i konstruktorzy postanowili tu zaoszczędzić.
Prosiłem w warsztacie, w którym serwisuję samochód, żeby sprawdzili skąd pochodzą te stuki i czy można coś z tym zrobić (np. wymienić gumowe podkładki na nowe / lepsze / grubsze. Fachowcy zbadali problem gruntownie i stwierdzili, niestety, że wszystko jest w porządku i to auto po prostu "tak ma" (właśnie ze względu na niedopracowanie tych elementów zawieszenia).
Wierzę jednak w ludzką pomysłowość, stąd moje pytanie. Może jednak jest na to sposób. Z góry uprzedzam, że przyzwyczajać do tego (czyli stuków) się nie chcę, a auta wymieniać na inne także nie.
Pozdrawiam,
Jacek
Czy ktoś z Was znalazł praktyczny sposób na pozbycie się (lub choćby zmniejszenie) tych trochę jednak przeszkadzających stuków w zawieszeniu?
Nie da się ukryć, mimo mojej ogromnej sympatii dla tego auta, że Soul jest pod tym względem niedopracowane i konstruktorzy postanowili tu zaoszczędzić.
Prosiłem w warsztacie, w którym serwisuję samochód, żeby sprawdzili skąd pochodzą te stuki i czy można coś z tym zrobić (np. wymienić gumowe podkładki na nowe / lepsze / grubsze. Fachowcy zbadali problem gruntownie i stwierdzili, niestety, że wszystko jest w porządku i to auto po prostu "tak ma" (właśnie ze względu na niedopracowanie tych elementów zawieszenia).
Wierzę jednak w ludzką pomysłowość, stąd moje pytanie. Może jednak jest na to sposób. Z góry uprzedzam, że przyzwyczajać do tego (czyli stuków) się nie chcę, a auta wymieniać na inne także nie.
Pozdrawiam,
Jacek
- Kwarcu
- EMERYTOWANY SZEF SZEFÓW
- Posty: 2193
- Rejestracja: 03 maja 2009 13:15
- Czym jeżdzę: 1.6 CVVT
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Czy jest już praktyczny sposób na stuki w zawieszeniu ?
Możesz jedynie wyciszyć auto matami wygłuszającymi - odpowiednie osoby na Forum Ci pomogą, Janusz najwięcej chyba przy tym się bawił. Ponoć poprawa znaczna i nie słychać aż tak stuków, ale zabawa dość kosztowna.
Tańszy zamiennik to słuchanie głośno muzyki, ale nie każdy lubi.
Tańszy zamiennik to słuchanie głośno muzyki, ale nie każdy lubi.
Re: Czy jest już praktyczny sposób na stuki w zawieszeniu ?
Jest też inny jeszcze sposób. Gadatliwa żona. O stukach możesz wtedy zapomnieć, o słuchaniu radia też.
-
- Bywalec
- Posty: 60
- Rejestracja: 20 sty 2012 23:02
- Czym jeżdzę: SOULXL LIFTING 1.6GDI
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Czy jest już praktyczny sposób na stuki w zawieszeniu ?
A może zestaw głośnomówiący = Żona + Teściowa
- Kwarcu
- EMERYTOWANY SZEF SZEFÓW
- Posty: 2193
- Rejestracja: 03 maja 2009 13:15
- Czym jeżdzę: 1.6 CVVT
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Czy jest już praktyczny sposób na stuki w zawieszeniu ?
No i tuba dla teściowej jak w "Allo,Allo", żeby lepiej słyszała. Ale już nie róbmy OT.
-
- Bywalec
- Posty: 60
- Rejestracja: 20 sty 2012 23:02
- Czym jeżdzę: SOULXL LIFTING 1.6GDI
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Czy jest już praktyczny sposób na stuki w zawieszeniu ?
Nie wiem jak to zrobić ale trzeba by zdiagnozować co tak wali.
Jak to będzie wiadomo to można pomyśleć jak to wyeliminować. Niestety jak na razie nie wiemy co.
Może ktoś z was użytkownicy ma dostęp do jakiejś wytrząsarki na kanale.
Kiedyś w passacie kombi b5 miałem problem z zawieszeniem tylnym. Było za miękkie, problem rozwiązałem sprężynami z Omegi A, tam były zwężające się sprężyny, cieńkie i delikatne przy końcach a masywne i grube w środku. Efekt był rewelacyjny, na pusto mięciutkie i ciche, a jak dowaliłem towaru pod sufit sztywne, twarde i stabilne.
W solniczcce jest twarde i stuka, ale bardziej irytujące jest pokonywanie zakrętów z nierównościami lub torowisk. Samochód przestawia jakby amory były padnięte. Jednak jak myślę że to kwestia sprężyn (przód) z tyłu z kolei jak zapakuje się bagażnik to dobija do odbojów prawie non stop ( bardzo się buja ).
To są tylko rozważania... może jednak od czegoś trzeba zacząć.
Pozdrawiam.
Jak to będzie wiadomo to można pomyśleć jak to wyeliminować. Niestety jak na razie nie wiemy co.
Może ktoś z was użytkownicy ma dostęp do jakiejś wytrząsarki na kanale.
Kiedyś w passacie kombi b5 miałem problem z zawieszeniem tylnym. Było za miękkie, problem rozwiązałem sprężynami z Omegi A, tam były zwężające się sprężyny, cieńkie i delikatne przy końcach a masywne i grube w środku. Efekt był rewelacyjny, na pusto mięciutkie i ciche, a jak dowaliłem towaru pod sufit sztywne, twarde i stabilne.
W solniczcce jest twarde i stuka, ale bardziej irytujące jest pokonywanie zakrętów z nierównościami lub torowisk. Samochód przestawia jakby amory były padnięte. Jednak jak myślę że to kwestia sprężyn (przód) z tyłu z kolei jak zapakuje się bagażnik to dobija do odbojów prawie non stop ( bardzo się buja ).
To są tylko rozważania... może jednak od czegoś trzeba zacząć.
Pozdrawiam.
-
- Nowy....
- Posty: 14
- Rejestracja: 28 sie 2011 16:04
- Czym jeżdzę: Kia Soul 1.6 CRDI 128KM
Re: Czy jest już praktyczny sposób na stuki w zawieszeniu ?
Dzięki Wszystkim za dobre chęci.
Odnotowałem:
sposób nr 1 - wyciszenie matami;
sposób nr 2 - zagłuszanie (różnymi metodami.
Nadal mam nadzieję na jakieś rozwiązanie, które faktycznie złagodzi te stuki, a jednocześnie wydłuży żywotność zawieszenia (oraz łożysk także).
Odnotowałem:
sposób nr 1 - wyciszenie matami;
sposób nr 2 - zagłuszanie (różnymi metodami.
Nadal mam nadzieję na jakieś rozwiązanie, które faktycznie złagodzi te stuki, a jednocześnie wydłuży żywotność zawieszenia (oraz łożysk także).
Re: Czy jest już praktyczny sposób na stuki w zawieszeniu ?
Jedynym skutecznym panaceum to tylko zmiana auta na inne.
Nie wiem co Wy macie z tymi stukami.
To nie auto segmentu C tylko z pogranicza A i B. W dodatku Soul to mały kiosk na kołach więc siła rzeczy zawieszenie musi być twarde inaczej pełno souli leżało by po rowach.
72000km po Polskich drogach i nic nie stuka, zero luzu w zawieszeniu czy zużycia takich elementów jak łączniki stabilizatora czy końcówki. Koła 15' opona 65-może w tym tkwi sekret a nie 18' lochach.
Soul nie ma żadnych mat wygłuszających nadwozia wiec jakieś odgłosy pracy koła z nawierzchnia będą przenoszone na nadwozie które zadziała jak puszka rezonansowa.
Zaznaczam również, że nie słucham głośno muzyki czy radia a wręcz odwrotnie tego audio mogło by nie być bo używane symbolicznie.
Nie wiem co Wy macie z tymi stukami.
To nie auto segmentu C tylko z pogranicza A i B. W dodatku Soul to mały kiosk na kołach więc siła rzeczy zawieszenie musi być twarde inaczej pełno souli leżało by po rowach.
72000km po Polskich drogach i nic nie stuka, zero luzu w zawieszeniu czy zużycia takich elementów jak łączniki stabilizatora czy końcówki. Koła 15' opona 65-może w tym tkwi sekret a nie 18' lochach.
Soul nie ma żadnych mat wygłuszających nadwozia wiec jakieś odgłosy pracy koła z nawierzchnia będą przenoszone na nadwozie które zadziała jak puszka rezonansowa.
Zaznaczam również, że nie słucham głośno muzyki czy radia a wręcz odwrotnie tego audio mogło by nie być bo używane symbolicznie.
- ragann
- Bywalec
- Posty: 92
- Rejestracja: 06 paź 2009 15:36
- Czym jeżdzę: 1.6 CRDI M TOMATO
- Lokalizacja: Łódź
Re: Czy jest już praktyczny sposób na stuki w zawieszeniu ?
Też mam 15 i oponę 65. Stuki raczej symboliczne;)
-
- Nasz człowiek
- Posty: 590
- Rejestracja: 13 wrz 2010 11:17
- Czym jeżdzę: SOUL 1,6 CRDi XL Play
- Lokalizacja: Lublin
Re: Czy jest już praktyczny sposób na stuki w zawieszeniu ?
U mnie 16" i zero stuków.
Coś tam się kiedyś tłukło w zawieszeniu i serwis nie bardzo wiedział co. Pojechałem do zaprzyjaźnionej stacji na szarpaki i oni znaleźli "luźną" część. Z tą informacja pojechałem do serwisu, który bez problemu zamówił i wymienił element. I tyle.
Coś tam się kiedyś tłukło w zawieszeniu i serwis nie bardzo wiedział co. Pojechałem do zaprzyjaźnionej stacji na szarpaki i oni znaleźli "luźną" część. Z tą informacja pojechałem do serwisu, który bez problemu zamówił i wymienił element. I tyle.
Pozdrawiam, Hary.