ESP
Moderatorzy: Kwarcu, rob68, Mish
- miazg
- Moderator
- Posty: 458
- Rejestracja: 08 kwie 2009 15:59
- Gadu-Gadu: 433431
- Czym jeżdzę: Biała 1.6CRDi L
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: ESP
'Drifting' refers to a driving technique and to a motorsport where the driver intentionally oversteers, causing loss of traction in the rear wheels through turns, while maintaining vehicle control and a high exit speed.
Ergo: jesli celowo wprowadzam auto w nadsterownosc to jest drifting Nawet jesli daleko mu do profesjonalnego driftingu po torze, polega raptem na zaciagnieciu recznego i jaraniu sie jak to auto przy smiesznych predkosciach zarzuca tylem
Swoja droga, wole taki "drifting" przednionapedowcem, niz prawdziwa nieplanowana nadsterownosc poloneza z lysymi oponami na swiezym sniegu w ruchu miejskim; bo i takie przygody miewalem
Ergo: jesli celowo wprowadzam auto w nadsterownosc to jest drifting Nawet jesli daleko mu do profesjonalnego driftingu po torze, polega raptem na zaciagnieciu recznego i jaraniu sie jak to auto przy smiesznych predkosciach zarzuca tylem
Swoja droga, wole taki "drifting" przednionapedowcem, niz prawdziwa nieplanowana nadsterownosc poloneza z lysymi oponami na swiezym sniegu w ruchu miejskim; bo i takie przygody miewalem
- Mish
- Nasz człowiek
- Posty: 588
- Rejestracja: 30 mar 2009 07:27
- Gadu-Gadu: 2343710
- Czym jeżdzę: 1,6 CRDi VGT - (XL - Tomato Red)
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: ESP
miazg - dlatego uwielbiam polonezy można się ładnie pobawić bez obaw, że się w coś przypingwini... nie, że się nie przypingwini, ale nie jest szkoda (no chyba, że to czyjś samochód, wtedy inna para śniegowców)
W Toruniu śnieży, powydurniałem się Srulem z włączonym i wyłączonym ESP - nie ma porównania...
W Toruniu śnieży, powydurniałem się Srulem z włączonym i wyłączonym ESP - nie ma porównania...
-
- Nowy....
- Posty: 16
- Rejestracja: 12 maja 2009 22:35
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: ESP
Ja miałem ostatnio problem wjechać pod piaskową góre na tych 18calowych kołach. Musiałem wziać rozped wyłaczyć ESP i piłowac soula na 2 by podjechał. Jak smigałem pod ta góre smartem for two to był wiekszy problem tam ESP uruchamiało sie samo i nie było mozliwości wyłączenia.
Re: ESP
nie uruchomi się, to jest prawdziwe wyłączenie jak w Ferrari za pomocą manetto (czy jak to tam się nazywa)
Say your prayers little one
don't forget, my son
to include everyone... James said
don't forget, my son
to include everyone... James said