Stuki w zawieszeniu.
Moderatorzy: Kwarcu, rob68, Mish
- markos
- Bywalec
- Posty: 127
- Rejestracja: 15 sie 2012 23:53
- Gadu-Gadu: 4219585
- Czym jeżdzę: CRDi L
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Stuki w zawieszeniu.
I w jaki sposob mialbym go popsuc szukajac stukania?
- Kwarcu
- EMERYTOWANY SZEF SZEFÓW
- Posty: 2193
- Rejestracja: 03 maja 2009 13:15
- Czym jeżdzę: 1.6 CVVT
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Stuki w zawieszeniu.
Człowieku zadałeś teraz pytanie pozbawione sensu, chyba tylko po to żeby się dalej powymądrzać.
Cały czas mowa o usunięciu problemu stukania, a nie o szukaniu. Sam powiedziałeś, że musisz coś z tym zrobić prędzej czy później. Także przypuszczam, że bez wymiany elementów zawieszenia u Ciebie się nie obejdzie.
Daruj sobie dalsze wywody, szkoda naszego czasu, rób po prostu swoje, życzę powodzenia.
Czekamy na finalny efekt.
Cały czas mowa o usunięciu problemu stukania, a nie o szukaniu. Sam powiedziałeś, że musisz coś z tym zrobić prędzej czy później. Także przypuszczam, że bez wymiany elementów zawieszenia u Ciebie się nie obejdzie.
Daruj sobie dalsze wywody, szkoda naszego czasu, rób po prostu swoje, życzę powodzenia.
Czekamy na finalny efekt.
- grisza
- Bywalec
- Posty: 139
- Rejestracja: 31 sie 2011 07:53
- Czym jeżdzę: SOUL L 1.6 GDI RED
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: Stuki w zawieszeniu.
I właśnie w tym rzecz że ten samochód ma całe zawieszenie rodem z lat 80-tych ( przód na McPhersonie, a tył na belce ) i kubaturę kiosku która ładnie łapie wszystkie podmuchy, a pomimo tego trzyma się w zakrętach bardzo dobrze. Na Soula przesiadłem się z Alfy 156 to wiem co piszę. Nie ma co porównywć tego zawiasu ( a co za tym idzie trzymania w zakrętach ) do tuningowanych, bądź sportowych fur - bo to po prostu nie ma sensu .markos pisze:A Soul dobrze sie prowadzi w ostrych zakretach? Przeciez ten samochod ma belke i proporcje kiosku, kaman, badzcie realistami..
Co do stuków to po roku chyba się przyzwyczaiłem, bo już ich mniej słyszę. Gdzieś projektanci najzwyczajniej dali ciała, bo nie sądzę aby wszystkie ( albo prawie wszystkie ) nowe Soule miały jakieś luzy. Bardzo jestem ciekawy czy coś znajdziesz i uda Ci się to usunąć - w każdym bądź razie życzę powodzenia.
- markos
- Bywalec
- Posty: 127
- Rejestracja: 15 sie 2012 23:53
- Gadu-Gadu: 4219585
- Czym jeżdzę: CRDi L
- Lokalizacja: Warszawa
Wyluzuj, bo Cie nie atakuje. Np. po to, zebys po raz kolejny mogl napisac, ze skoro tak zaprojektowali, to tak ma byc i ze jak cos bede poprawial, to popsuje. Wymiana to nie jedyna droga, czasem wystarczy cos przerobic. I da sie to zrobic nie psujac, chyba, zeby przyjac, ze jak (bycmoze) uda mi sie rozwiazac problem, to stwierdzisz, ze skoro przestal stukac to znaczy, ze sie zepsul, bo mial tak od nowosci, czyli - wracamy do punktu wyjscia - tak musi byc.Kwarcu pisze:Człowieku zadałeś teraz pytanie pozbawione sensu, chyba tylko po to żeby się dalej powymądrzać.
A co do prowadzenia - kazde nowe auto prowadzi sie przyzwoicie. To chyba znak czasow, ze pewne mechanizmy daje sie zrobic tak, zeby pozwalaly na w miare pewne i bezpieczne prowadzenie mimo, ze konstrukcyjnie sa podle. Nie widze w nim jednak nic ponad norme obowiazujaca w wiekszosci nowych samochodow. Ot - sprezyscie, nie za miekko zestrojony zawias, ktory od nowosci stuka jakby byl popsuty.
Z ciekawosci - w miare przebiegu stuki sie nasilaja, czy zostaja na takim samym poziomie?
- marcinwuwua
- Uzależniony
- Posty: 352
- Rejestracja: 01 sie 2009 22:50
- Czym jeżdzę: Soul 1,6 CRDi XL
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Stuki w zawieszeniu.
autko z segmentu b klasy i naprawdę jest nieźle jeżeli chodzi o trzymanie w zakrętach (w swej kategorii)
- grisza
- Bywalec
- Posty: 139
- Rejestracja: 31 sie 2011 07:53
- Czym jeżdzę: SOUL L 1.6 GDI RED
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: Stuki w zawieszeniu.
U mnie nie słyszę specjalnej różnicy, ale ja mam mały przebieg ( 5500 ).markos pisze:[
Z ciekawosci - w miare przebiegu stuki sie nasilaja, czy zostaja na takim samym poziomie?
-
- Bywalec
- Posty: 58
- Rejestracja: 30 lis 2010 21:53
- Czym jeżdzę: benzyna, Java brown RP 2011 L
- Lokalizacja: Ciechanów
Re: Stuki w zawieszeniu.
Moja duszyczka przejechała właśnie 30 000 km. Być może coś stuka. Nie wiem bo w czasie jazdy lubię słuchać muzyki (żeby nie było że umpa umpa to zaznaczę, że lata 60 i 70-te). Własnie zrobiłem przegląd i nic niepokojącego panowie w serwisie nie zauważyli, ani nie usłyszeli (a zawieszenie oglądani dokładnie, bo ich poprosiłem). Być może wrażliwość na odgłosy zależy od tego czym jeździmy wcześniej. Ja przesiadłem się z Matiza i powiem szczerze, że czuję same pozytywy. Pozdrawiam.
Re: Stuki w zawieszeniu.
U mnie już 56000 po polskich dziurawych nierównych drogach i odpukać na razie defektu zawieszenia brak
- grisza
- Bywalec
- Posty: 139
- Rejestracja: 31 sie 2011 07:53
- Czym jeżdzę: SOUL L 1.6 GDI RED
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re:
Trochę czasu ubyło więc zapytam, znalazłeś może co tam puka w zawiasie czy też nie szukałeś?markos pisze:Stukajace zawieszenie to niesprawne zawieszenie. ....... Ja tego nie akceptuje i predzej czy pozniej cos z tym bede musial zrobic. Jak dalej bedzie mi to dzialalo na nerwy tak jak przez ostatnie kilka dni, to mysle, ze stanie sie to znacznie szybciej niz uplynie gwarancja na elementy zawieszenia Latwo bedzie sie rozkrecac poki wszystko czyste i swieze
- markos
- Bywalec
- Posty: 127
- Rejestracja: 15 sie 2012 23:53
- Gadu-Gadu: 4219585
- Czym jeżdzę: CRDi L
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Stuki w zawieszeniu.
Jeszcze nie zaczalem. ZIma jest, srednie warunki na rozgrzebanie samochodu, ktorym codziennie jezdzi sie do pracy. Jak zrobi sie cieplej i wsiade na rower, to zaczne szukac
...albo kupie gwint HSD
Wstepnie stawiam na mocowania amortyzatorow i/lub lozyska kolumn, albo ich mocowania.
...albo kupie gwint HSD
Wstepnie stawiam na mocowania amortyzatorow i/lub lozyska kolumn, albo ich mocowania.